Najrozmaitsze smaki: z truskawkami, malinami, cytryną czy czekoladą. Również możemy się spotkać z prawdziwym kremem bawarskim (la crème bavaroise).
Moja wersja, jeżynowa, słodszy mus i kwaśniejsza galaretka.
Pomału sezon na jeżyny się rozpoczyna, a krzewy w ogrodzie pod nimi się uginają ;)
Jakieś 2 tygodnie temu zaskoczył mnie taki widok...
Skłaniki:
(na tortownicę 19cm)
Biszkopt:
- 2 jajka,
- 90 g cukru kryształu,
- 75 g mąki.
Wkładamy do nagrzanego piekarnika do 180°C na ok. 20 min. Pieczemy bez termoobiegu. Po upieczeniu pozostawiamy do ostudzenia.
W tym czasie możemy przygotować mus.
Mus jeżynowy:
- ok. 450 g jeżyn,
- 100 g cukru kryształu,
- 400 ml śmietanki 30 %,
- 3 g agaru (1 łyżeczka).
Zimną śmietankę ubijamy na sztywno, następnie dodajemy po trochę ostudzonego soku i delikatnie mieszamy do połączenia się składników.
Biszkopt pozostawiamy w formie. Kiedy biszkopt ostygnie, nakładamy mus (dobrze, żeby boki formy były wyłożone papierem do pieczenia). Wkładamy do lodówki na 2 godziny.
Następnie przygotowujemy galaretkę.
Galaretka jeżynowa:
- ok. 350 g jeżyn,
- 60 g cukru kryształu,
- 1 g agaru (ok. pół łyżeczki).
Kiedy sok całkowicie ostygnie wylewamy go równomiernie na mus.
Wstawiamy ponownie do lodówki na ok. 2 godziny. Najlepiej ciasto zostawić na całą noc w lodówce. Lepsze jest na drugi dzień.
Po tym czasie wyciągamy i obcinamy nożem w około boki, aby móc otworzyć tortownicę.
Torcik przechowujemy w lodówce.
Smacznego!
Pysznie wygląda to ciasto. Zjadłabym kawałeczek takiego :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor ma to ciasto :)
OdpowiedzUsuńTy szczęściaro też bym chciała taki krzaczek :D Mniam
OdpowiedzUsuń:D No krzaczek cały czas się rozrasta ;)
UsuńJuż sto lat nie jadłam jeżyn w żadnej postaci, nie mówiąc o jeżynowym torcie, bo tego nie miałam w ustach chyba nigdy. Może skusiłabym się na kawałek na jakiejś letniej imprezie grillowej w ogródku albo w knajpce do zimnego koktajlu, bo tak to nie mam jak spróbować. Jestem niegotująca, niepiecząca i niepraktykująca skomplikowanych rzeczy w kuchni.
OdpowiedzUsuńZapraszam do zajrzenia na mojego bloga ze słodkościami: www.livingonmyown.pl
Ta jeżynowa galaretka na cieście wygląda fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńJaki piękny deser:)
OdpowiedzUsuńMy już pierwszy serniczek z jeżynami mamy za sobą :) Nasz był gotowany również z jeżynową galaretką ale bardzo podobny do Twojego :) Super wygląda :)
OdpowiedzUsuńTorcik - marzenie, a ta masa jeżynowa wygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńMus z jeżyn musi być przepyszny;)
OdpowiedzUsuńZapowiada się pysznie ;-)
OdpowiedzUsuń